Zaczął się już luty … Tak więc jak obiecałem wrzucam pierwszy wpis do mojego nowego cyklu 😉
Moje styczniowe zdjęcia to kadry ze Zduńskiej Woli i Łodzi. Od początku roku postanowiłem, że zawsze będę miał przy sobie aparat – choćby małą analogową „małpkę” i przez pierwszy miesiąc postanowienie udało się mi utrzymać. Za każdym razem gdy wychodziłem z domu aparat był ze mną i fotografowałem moje miasteczko 😉
Jeśli chodzi o Łódź to wreszcie zawitałem do tego miasta, żeby zrobić długi fotograficzny spacerek, który w sumie wyniósł 4 godziny i 20 kilometrów na nogach i mnóstwo zdjęć cyfrowych i analogowych, które muszę jeszcze wywołać.
Poniżej jak zwykle zamieszczam moje zdjęcia. Zachęcam do puszczenia miłego dla ucha podkładu 😉